wtorek, 11 listopada 2014

Wrażenia po trzymiesięcznej kuracji Priorin Extra + zdjęcia!

Ostatnio na Facebook'u zapowiadałam recenzję suplementu diety Priorin Extra. W sierpniu było o nim bardzo głośno, różne akcje, konkursy, sama pisałam o nim tutaj, a potem... wszystko ucichło. Działa, nie działa? Nie wiadomo. Właśnie skończyłam całą trzymiesięczną kurację, więc przychodzę z pełną recenzją oraz aktualizacją włosów.
Opakowania są duże, ponieważ muszą pomieścić w środku 4 listki, które łącznie zawierają 60 kapsułek. Pełna kuracja trwa 3 miesiące, 2 tabletki dziennie. Zużyłam więc trzy pełne opakowania.

Dla przypomnienia informacje od producenta:
Tabletki są brązowe i niestety dość duże. Śliska powłoczka może ułatwiać połykanie, ja nie miałam z nim problemów, ale wiem, że niektórzy mają. 
Muszę przyznać, że suplement brałam regularnie, maksymalnie 3 razy zdarzyło mi się zapomnieć, więc opinia jest jak najbardziej wiarygodna. Jaki był stan wyjściowy moich włosów? Nie mam dużych problemów ze zniszczonymi kosmykami, ponieważ nigdy ich nie farbowałam, do tego nie suszę, nie prostuję, nie kręcę- jednym słowem nie narażam na żadne niepotrzebne straty. Różnie się układają w zależności od stosowanych kosmetyków, ale nigdy ich nie stylizuję. Poza tym są gęste, jest ich dużo i bardzo źle wyglądają ścięte na prosto :). W okresie wrzesień-grudzień bardzo wypadają, rok temu był chyba "rekord" (jeśli można to tak nazwać..)- leciały garściami przy samym dotknięciu. W tym roku chciałam tego uniknąć, dlatego zaczęłam brać suplement. Czy pomógł?
Tak naprawdę mam mieszane uczucia. W momencie rozpoczęcia kuracji wypadanie było tylko lekko wzmożone, po ok. 2 tygodniach unormowało się. A później było na przemian. Raz wypadało więcej, raz mniej. Obecnie gubię więcej włosów niż powinnam, ale nie w takim stopniu by wzbudzało to mój niepokój. Mam wrażenie, że tabletki hamowały i nie dopuszczały, by wypadanie osiągnęło tak wielki poziom jak rok temu, ale nie zlikwidowały problemu całkowicie. Póki co jestem zadowolona ze swoich włosów i tak jak pisałam- lekko wzmożone wypadanie nie niepokoi mnie. Ale w jakim stopniu pomógł mi suplement? Tego mogę się tylko domyślać :).
Niestety do zakupu nie zachęca cena, która jest bardzo różna w zależności od aptek- ale wszędzie bardzo wysoka. Koszt miesięcznej kuracji to (na stronie producenta) 88,00pln, a to trzeba pomnożyć razy trzy..
Bardzo zadowolona jestem z przyrostu. Na pewno miały na niego wpływ tabletki, choć i bez nich włosy mi szybko rosną. Po trzech miesiącach jestem nareszcie w miarę zadowolona z długości, ale zapuszczam dalej! Za jakiś czas czeka mnie ponowne cieniowanie, by fryzura lepiej się układała, ale i tak.. jest fajnie :).
Przepraszam za zdjęcia włosów, nie mam z tym kompletnie doświadczenia, ale starałam się jak mogłam, by odwzorować rzeczywistość :).

20 komentarzy:

  1. Jakie Ty masz piękne włoski!! Cena tabletek faktycznie wysoka, a szkoda, bo bym wypróbowała na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i ja w planuję zdać relację z tej kuracji, faktycznie u Ciebie włosy radykalnie zyskały na długości

    OdpowiedzUsuń
  3. jejku jak Ci urosły te włosy!!! masakra! takie tabletki zawsze wpływają na lepszy przyrost, ale niekoniecznie poprawiają wygląd zniszczonych włosów! no i to suplement diety... jednak lepiej postawić na wyrób medyczny - pewnie są i takie na włosy, gdyż wyrób medyczny musi być przebadany, a suplementy nie muszą być...

    OdpowiedzUsuń
  4. Włosy wyglądają naprawdę zdrowo. A cena tabletek niestety przykra ;<

    OdpowiedzUsuń
  5. U ciebie faktycznie fajnie podziałały na porost.. U mnie hmm.. Delikatne działanie i nic wiecej : c

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piekne i zdrowe wlosy!! Zazdroszcze takiego przyrostu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale masz piękne włosy :) Ja byłam z tabletek w miarę zadowolona, ale nie zapłaciłabym za nie takiej kwoty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brałam tabletki jedynie miesiąc, bo zauważyłam, że na twarzy wychodzą mi krosty, chociaż nigdy tak się nie działo. Odstawiłam i wszystko wróciło do normy. Po miesiącu nie zauważyłam niestety żadnych zmian ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeszcze biorę tabletki, bo zdecydowałam ograniczyć ilość do 1 dziennie. U mnie efekty nie są tak widoczne, jak u Ciebie. Masz piękne, długie włosy! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. omg ! ale cudne wlosy, efekt powalający!

    OdpowiedzUsuń
  11. Włosy masz wspaniałe :) Ja zrezygnowałam z jakichkolwiek suplementów , niestety na mnie nie działały .

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie ty masz piękne włosy , jak ja ci zazdroszczę !! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ach! Chciałabym żeby mi włosy tak szybko rosły :)

    OdpowiedzUsuń
  14. różnica w długości jest niezła ;D ale ja nie lubię tak drogicz suplementów xD

    OdpowiedzUsuń
  15. SUPER PRZYROST :) ja jestem fanką vitapilu, ale chętnie bym wypróbowała te tabletki :)

    OdpowiedzUsuń